...Który to już raz 19 - ty ? 20 - ty ? jakoś tak właśnie będzie. Czy jest coś, czego jeszcze o tym miejscu nie napisałam ? Wątpię. Że pięknie, że spokojnie, uroczo i miło - każdy już wie. Czasem trochę ciężko, ale są rzeczy które mi to rekompensują, od najbardziej przyziemnych jak finanse :) przez cielesne, związane z cudowną szybką utratą wagi ... itp. do całkiem duchowych jak psychiczny wypoczynek, luz i totalny mega reset. Niestety, lenistwo i niemyślenie trochę uwstecznia, więc dobrze mieć ze sobą jakąś mądrą literaturę, najlepiej najbardziej przeze mnie ulubiony dokument lub reportaż, w tym roku są to "Dzienniki Kołymskie" Jacka Hugo Badera - polecam, świetna książka oraz przewodnik po Ekwadorze, gdyż tego pomysłu jeszcze nie zarzuciłam i ciągle kolebie mi się po głowie, przyjmując coraz bardziej realne i przemyślane kształty.
Niemniej są tu rzeczy, które są w stanie mnie zaskoczyć, jak na przykład na zdjęciu poniżej. Rafał (niemalże 190 cm wzrostu) stanął obok dla lepszego efektu.
Na pozostałych fotografiach, między innymi, widoczki z dzisiejszego wypadu do miasta, korzystając z dnia wolnego od pracy.
|
to nie żaden fotomontaż tylko prawdziwy dorodny oset |
|
Kuba w swoim łóżku :) jest wolne, to co mu tam zależy |
|
serwetkowy midsommarstång, bardzo mi się spodobał
|
|
oryginalny dach, prawda ? kosiarki nie mają czy co ? |
|
walka z wiatrakami ponoć jest bez sensu, ale Sylwia chciała spróbować ... |
|
tak samo jak łodzi bez wioseł, a nawet bez wody |
|
podobno można wejść na samą górę, widok musi być nadzwyczajny, któregoś dnia się tam wybiorę |
|
bałwan w tym roku oprócz czapki i wieńca z kwiatów, dostał też rower, szkoda, że bez koła |
1 komentarz:
to,że u ciebie "pięknie,spokojnie, uroczo i miło" zgoda. A zamiast ostu( chudzinka taka i suchutki) wolę podziwiać RAFAŁA !!!!! i owszem, owszem...do schrupania :-)
p.s.pozdrawiam Sylwię
(e-ja)
Prześlij komentarz