moja duma, chuchana , dmuchana i codziennie przytulana i proszę ! |
duma numer dwa, ta z kolei ... smakowita :) |
nasza śliczna dzielna choinka pozwoliła sobie na zestaw okazałych szyszek, ciekawe z jakiej to okazji |
stary pijak i śpioch |
a tu niby udaje kierowcę, dobrze, że nikt mu nie każe dmuchać w balonik ! |
MAR - KI - ZA, czyli obiekt moich marzeń od co najmniej dwóch lat, w końcu się pojawiła |
obiekt w formie rozwiniętej ale tylko troszkę, w tle zaś śliczny prezent, który jeszcze nie znalazł swojego miejsca na ziemi albo raczej w ziemi, ale czas jego jest już policzony |
w Gorzowie pada a w Kłodawie ... ślicznie :) |
1 komentarz:
noooo, bez zbędnej skromności Gosia... numer 2 to rzecz dużego kalibru, która cieszy;) oko, ciało i duszę... znaczy całokształt;)
Prześlij komentarz